Bułgaria Północna

Bułgaria północna oferuje unikatowe atrakcje wśród których wspomnieć trzeba niezwykłej urody jaskinie.  Po spenetrowaniu  Magury i zapoznaniu się ze zwyczajami lokalnej ludności sprzed 10 000 lat p.n.e postanowiliśmy ruszyć dalej by zobaczyć kolejne cuda przyrody nieożywionej – Jaskinię Prohodna i Devetashka. po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze by zasmakować specjałów bułgarskiej kuchni.

Bułgarska kuchnia wymagałaby oddzielnego wpisu ale może uda się przedstawić  to w pigułce. Bułgaria północna podobnie jak innej jej regiony pozostają pod wyraźnym wpływem kuchni bałkańsko – tureckiej. Dużo rozmaitych potraw z grillowanego mięsa, kebapche – kiełbasek z jagnięciny lub wieprzowiny, sporo warzyw z rusztu, sarmi – malutkie gołąbki w liściu winogrona lub papryce, sałatka szopska, pyleni czuszka – papryka faszerowana i przepyszne zupy. Nas szczególnie zachwycił TARATOR – bułgarski chłodnik ze słonego jogurtu, ogórków, koperku, czosnku i orzechów włoskich! W Bułgarii dzień bez taratora można uznać za stracony dlatego podawany jest wszędzie a kosztuje  ok 2 lewa czyli ok 4 zł.

Całe to  kulinarne szczęście dopełniają wspaniałe bułgarskie wina. Nie, nie mylmy winopodobnej Sophii z dolnej półki w supermarkecie w Polsce z czym kojarzą nam się winiarskie wytwory bułgarskie. Za przyzwoitą cenę można tu kupić naprawdę znakomite okazy. Wyśmienite Cabernet Sauvignon, Gamza czy Merlot kosztują 8-10 lv (ok 16-10 zł), Zamówiona w knajpie karafka lokalnego wina – tzw “pół winka” też smakuje nieźle. Duży wybór win odróżnia sklepy w Bułgarii od Rumuni, gdzie ciężko było kupić coś przyzwoitego i niesłodkiego.


Jaskinia Prohodna


W Północnej części Bułgarii mieliśmy w planach zwiedzić jeszcze dwie jaskinie. Pierwsza z nich to Prohodna z niezwykłymi otworami w sklepieniu – “Oczami Boga”.  Rano zwiedzaliśmy Jeszcze jaskinię Magura i mimo że kolejny cel znajdował się w odległości ok 200 km, to podroż zajęła nam prawie pół dnia. Stan dróg i atrakcje w postaci zwierząt przeróżnej maści na nich, oraz troska o zawieszenie naszego samochodu, prędkość przelotowa spadła do 40- 50 km/h. Po drodze odwiedziliśmy Łom, miejscowość z centralnie położonym pomnikiem ku czci Armii Czerwonej i klimacie  jak z okresu słusznieminionej epoki. Wspaniałości podane w restauracji z obowiązkowym taratorem pozwoliły zapomnieć o socjalistycznym entourage.

Mimo wszystkich niedogodności warto było się telepać po dziurach by zobaczyć Prohodną. Wstęp do jaskini wolny z darmowym parkingiem w polach.

Jaskinia Prohodna – Oczy Boga
Prohodna – Oczy Boga

Lovech


Ze względu na późne popołudnie, postanowiliśmy poszukać noclegu w pobliżu. Traf chciał że wybraliśmy to miasto i chyba najlepszy nocleg jaki się nam udało znaleźć w Bułgarii. Niesamowite miejsce w klimatycznym miasteczku, z apartamentem w zabytkowej zabudowie typowych domów bułgarskich z murowanym parterem i drewnianym piętrem. Gospodarz  świetnie mówiący po angielsku wyłożył nam historię okolicy i wskazał największe atrakcje. Wieczorna przebieżka po malowniczym miasteczku z charakterystycznym mostem (Pokritija most). Znajdują się na nim sklepiki z rękodziełem i biżuterią (trochę jak Most Złotników z Florencji). W centrum jest też kilka przyzwoitych knajp z naprawdę dobrym menu i przyzwoitymi cenami.

Lovech Pokritija most
hotel w którym nocowaliśmy w łoweczu
Słynny most handlowy i nadrzeżne kamienice
Pokritija most – w środku znajdują się sklepy z rozmaitościami

Devetashka


Po zachwytach atmosferą miasteczka ruszyliśmy w stronę najsłynniejszej chyba jaskini Devetashka. Rzeczywistość przeszła nasze oczekiwania, jaskinia jest ogromna ze wspaniałym światłem do zdjęć. Ponoć tu w czasie przewrotu ’89 stacjonowały sowieckie tanki. Biorąc pod uwagę wysokość  jest to możliwe. W 2012 r kręcono tu sceny do filmu Sylvestra Stallone  The Expendables 2. Informuje o tym tablica przed wejściem i o czym wspominał gospodarz naszego hotelu. Tu w przeciwieństwie do Prohodnej wszystko jest zorganizowane inaczej, żwirowy parking, budka z biletami (kilka lv/os) i bramka przed wejściem.

Wnętrze jaskini jest niesamowicie oświetlone wpadającymi promieniami słońca dlatego Soczysta zieleń i strumień przepływający środkiem tworzą niezwykły, tropikalny niemalże klimat. Wewnątrz znajduje się także rezerwat nietoperzy, które przelatują nad głowami gdy zapuścimy się w ciemne korytarze w głębi.

Devetashka – to tu stacjonowały sowieckie czołgi
Devetashka

 

 


Informacje praktyczne


Guest House Old Lovech – hotel godny polecenia w Łoweczu

Guest House Bedrock – apartament godny polecenia w Belgradciku

Devetashka cave – Jaskinia Devetashka

 

 

 

Dodaj komentarz